Ot, czasy współczesne [ŚCIĄGA- DOBRE FILMY: Modern Times] / Kolorystyka: Szarość i autobus

IMAG3573.jpg

Mało który obrazek jest tak przygnębiający… Trasa szybkiego ruchu – windy – wiadukty – plątanina schodów – nieustanny szum – hałas – tu tramwaj – tu auta – a wśród całej tej kotłowaniny: ludzie na przystanku. Wśród huku, szumu, niepokoju. Czekają na coś, co ich stąd uwiezie. Ku spokojowi?

Zapotrzebowanie wygasło

Na początku lat dziewięćdziesiątych (dwudziestego wieku – dziś, a stwierdzam to z uśmiechem, trzeba to już zaznaczać) wyprodukowano nw Stanach Zjednoczonych, a następnie wyemitowano między innymi w Polsce serial, w którym przez pewien czas główny wątek obracał się wokół chłopca z zespołem Downa. Wymowę serialu można było odczytać tak: osoby dotknięte mongolizmem są właściwie nie tylko takie same jak wszyscy inni – ale to lepszy gatunek człowieka. Takie było wtedy zapotrzebowanie inżynierów społecznych spod znaku Nowego Wspaniałego Świata.

Lecz gdy okazało się, że można już kusić się o stwierdzenie zespołu Downa u dziecka nienarodzonego – a następnie dotkniętych tym schorzeniem bardzo małych ludzi mordować w łonach matek… Na tak zwanym Zachodzie ludzie z zespołem Downa praktycznie już się nie rodzą… A skoro tak – to i zapotrzebowanie na wspomniany serial i jemu podobne wygasło.. .  .   .    .     .